Nasze dzieci wypalają się szybciej niż myślimy

Obserwuję współczesne dzieci: te rozpoczynające edukację przedszkolną i te chodzące do szkoły. I coraz częściej myślę sobie, że nasze dzieci mają mniej odporny (bardziej osłabiony) układ nerwowy. Że zdecydowanie mocniej (a niektóre słabiej) są podatne na liczne, bombardujące je zewsząd bodźce. Mam taką hipotezę (moją własną, nie aspirującą do żadnej Dowiedz się więcej…